wtorek, 16 grudnia 2008

pogoda

Dzis zalozylam arafatke, czapke i rekawiczki.. a Ci ktorzy mnie znaja wiedza ze te dwa ostatnie to nie czesto u mnie mozna spotkac..

W sobote bylo ponad 20 stopni Celsjusza (calkowicie na plusie) po poludniu, a pozniej zaczelo sie ochladzac.. i ochladzac.. i ochladzac.. i ochladzac..
Az ochodzilo sie do ok -20 stopni wczoraj.. w Celsjuszach.. i ten minus to nie pomylka..
Dzis jest wtorek i dalej jest tak zimno.. i mimo ze wczoraj swiat byl jeszcze raczej jesienny to dzis juz bez watpienia zima.
Przez noc spadl snieg.. i sypie praktycznie przez caly dzien (z przerwami na.. pada). Teraz jest juz ok 15 cm.
Zwolnili nas z polowy dnia szkoly wiec sie ludzie ucieszyli.. Teraz wszyscy trzymaja kciuki zeby tak padalo przez kolejne kilka dni, bo sie testy semestralne zaczely, a snieg jak ten oznacza dni wolne.. xD no a pozniej swieta wiec moze uda sie wywinac z nich calkowicie..
No ale jeden negatyw jest.. W mojej szkole zapindalamy do szkoly az do 23 grudnia (pol dnia, mozna sobie zalatwic godziny prac spolecznych, wiec ci ktorzy maja wszystkie maja ten dzien wolny, ale zawsze to dzien w szkole..), wiem ze niektore szkoly koncza juz dzis.. gadalismy o tym z wymiencami.. rozne miasta, rozne szkoly wiec ma sie te kontakty ;p

slyszalam ze w polsce w niektorych miejscach tez pada ale pewnie nie tak jak tu..
teraz zaczelam rozumiec dlaczego tyle ludzi tu ma tracki (wieksze auta zazwyczaj z napedem na 4 kola)

mam ucieche z tego sniegu.. wczesniej w domu i nie mam treningu kosza.. w moim wypadku to dobrze bo podziebiona jestem xD

wiec pozytywnie.. :]

dla wiernych czytelnkow buziaki :*

Brak komentarzy: