czwartek, 5 lutego 2009

przed Tulsa ROTARY meeting



jajc!

ostatnie godziny w szkole dzis myslalam ze zwariuje.. usiedziec na tylku nie moglam.. nie moge sie doczekac.. czuje sie jak dziecko z ADHD caly czas sie ruszam, mam za duzo energii, na dworze jest cieplo cieplo slonecznie (niebo bez chmurki nawet i ok 20'C w sloncu - cos pomiedzy latem i wiosna.. i caly weekend ma byc taki ladny)
no normalnie nie moge!!!
Na tym spotkaniu ma byc ponad 200 wymiencow, 3 dni (pt-nd), duuuzo zabawy, duzo poznawania nwch ludzi, polak ktorego mam nadzieje odnajde w tym tlumie ;p i uda sie pogadac, jakies wystepy, spotkanie, zabawa noca w hotelowej sali z DJ, i wogole wogole..
czekalam na to, odkad sie o tym dowiedzialam...
Tulsa jest tak z 4 godz drogi stad, wyruszam jutro rano o 8.15 zgarnieta przez Stevena (opiekun wymiencow - tej naszej 16-tki) i kilku okolicznych wymiencow ;p
Bedzie suuuper mam nadzieje.. xD

a teraz chyba sie wybiore n spacer, pobiegac czy cos, bo normalnie mnie rozniesie ;p

buziaki dla wszystkich czytelnikow :*


I'm so excited and I just can't hide it

I'm about to lose control and I think I like it

I'm so excited I just can't hide it

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

hehheh az enetgi kipi z twojej notki :P:P 3maj sie cieplo cytelniczka:P

Anonimowy pisze...

no to miłego wyjazdu!!!
Vampia