niedziela, 7 września 2008

paintball

nooo.. fajnie bylo xD
chlopaki maja wlasny sprzet wiec super..
bawilismy sie ok 4 godzin na terenie jednego z nich..
farba, drewno, krzaki..
pozniej poszlismy do lasu..
ale zaczelo padac i sie zebralismy..
zdjec nie mam.. nie zaryzykowalam i nie wzielam ze soba aparatu.. ale wygladalam jak farmer ;p
zreszta nie ja jedna :D
Viki bedzie chyba mieszkac z Jodonna i jej mama xD

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

mi sie strasznie podobal ten paintball na meetingu :D sporo miejsca i osob :D so tego calkiem dlugo to wyszlo

Erik pisze...

Czesc ...,

Twój ojciec (mój kuzyn) przeslal mi adres do twojego bloggu. Mam nadzieje ze masz fajnie w Kansas i ze się kiedyś gzies tutaj spotkamy. Ja czasami latam do Kansas City ale zazwyczaj latam albo do Hawaii albo do Azji.
Bardzo fajny blog masz i bede czytac często.

Take care and hope to see you soon.