czwartek, 25 września 2008

spotkanie w klubie Rotary Valley Falls

dzis bylam na spotkanku..
jedzenie pycha.. najbardziej lubie te cieple ciasta z lodami na wierzchu..
no ale ja nie o tym..
na spotkaniu byla jakas przedstawicielka Rotary.. chyba calego dystryktu.. mowila o planach Rotary, o akcjach, o tym ze milo by bylo zeby kazdy wplacal regularnie jakas nawet mala sume pieniedzy na konto organizacji bo to daje nowe mozliwosc pomocy, mowila o tym ile dzieci codziennie umiera, mowila.. duzo mowila.. calosc trwala troche ponad godzine..
wymienilam sie znaczkami Rotary i dostalam przypinke od tej reprezentantki wiec mam kolejna na marynarke..

spotkanie udane xD

Brak komentarzy: